Poniedziałkowy deszcz w Gdyni niemal przekroczył miesięczną normę opadów

Gdynia zmagała się z rekordowymi opadami deszczu, które przyniosły ponad 79 mm wody w ciągu doby – to niemal tyle, ile zwykle spada przez cały lipiec. Mimo intensywności deszczu, miasto uniknęło poważnych szkód i zagrożeń dla mieszkańców, choć strażacy mieli pełne ręce roboty. Sprawdzamy, jak wyglądała sytuacja i jakie działania podjęto, by zabezpieczyć Gdynię przed skutkami ulew.
- Gdynia stawia czoła największym opadom od lat i działa bez przerwy
- Zobacz jak IMGW potwierdza wyjątkowo intensywne opady nad Gdynią
Gdynia stawia czoła największym opadom od lat i działa bez przerwy
W poniedziałek 28 lipca nad Pomorzem utrzymywały się opady deszczu trwające od rana aż do późnych godzin nocnych. W Gdyni suma dobowa przekroczyła 79 mm, co niemal dorównało miesięcznej normie opadów na ten okres roku. Choć deszcz nie miał charakteru gwałtownego nawalnego, ilość wody była imponująca.
Miejski Wydział Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności czuwał nad sytuacją przez całą dobę, pozostając w stałym kontakcie z Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku oraz służbami ratunkowymi i komunalnymi. Szczególną uwagę zwrócono na rzekę Kaczą w rejonie orłowskiej plaży, gdzie prowadzono bieżące monitorowanie poziomu wody.
Pomimo ogromnej ilości deszczu, Gdynia nie odnotowała poważniejszych strat materialnych ani zagrożeń dla życia mieszkańców. Jak informuje Robert Ronduda, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności:
„Według stanu na godz. 6:00 (we wtorek, 29 lipca) na terenie Gdyni odnotowano łącznie 55 zdarzeń związanych z warunkami atmosferycznymi. Były to lokalne podtopienia budynków mieszkalnych i użyteczności publicznej oraz ulic, zdarzenia bez ofiar.”
Strażacy interweniowali m.in. przy przewróconych drzewach i połamanych konarach, podtopieniach posesji, garaży czy piwnic oraz w sklepach wielkopowierzchniowych. Zgłoszenia napływały z całego miasta bez wyraźnego skupienia w konkretnych dzielnicach. W akcjach wspierali ich ochotnicy z OSP Wiczlino i OSP Crist oraz zastęp z gdańskiej PSP.
Problemy dotknęły także placówki edukacyjne – pojawiły się przecieki ścian i sufitów oraz zalania piwnic i obiektów sportowych. Sygnały o uszkodzeniach wpłynęły m.in. z Przedszkoli nr 18, 21, 31, 36 i 60 oraz Szkół Podstawowych nr 16, 18, 20, 23, 29, 31, 33, 35, 46 i 47. Dodatkowo zgłoszenia pochodziły z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 6 oraz Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 i nr 2.
Ulewny deszcz dał się we znaki także w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 8, I Akademickim Liceum Ogólnokształcącym, IX Liceum Ogólnokształcącym, Zespole Sportowych Szkół Ogólnokształcących, Zespole Wczesnej Edukacji nr 1, Szkole Muzycznej (starszy budynek) oraz VI Liceum Ogólnokształcącym – najczęściej zgłaszano przecieki na ścianach i sufitach.
Wydział Edukacji wraz z Wydziałem Budynków pozostają w stałym kontakcie z placówkami edukacyjnymi, aby zapewnić wsparcie tam, gdzie będzie to konieczne.
Zobacz jak IMGW potwierdza wyjątkowo intensywne opady nad Gdynią
Dane meteorologiczne zbierane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej jasno pokazują skalę zdarzenia – największe natężenie deszczu przypadło na poniedziałkowe popołudnie po godzinie 16:00. Dobowa suma opadów wyniosła dokładnie 79,1 mm, co jest najwyższym wynikiem od blisko dziewięciu lat – ostatni rekord padł w lipcu 2016 roku (ponad 110 mm).
Pomiary wskazały również wzrost poziomu Bałtyku do około 539 centymetrów, co przekroczyło średnie stany wodne (jeszcze dzień wcześniej było to około 517 cm). Prognozy na kolejne dni przewidują stabilizację i stopniowy spadek poziomu wody.
We wtorek (29 lipca) nadal obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne pierwszego stopnia (żółte alerty) dla obszaru Gdyni i Trójmiasta wydane przez Biuro Prognoz Hydrologicznych w Gdyni. Dotyczą one możliwych gwałtownych wzrostów stanów wody.
Zagrożenie obejmuje także Martwą Wisłę, gdzie prognozuje się wezbranie z przekroczeniem stanów ostrzegawczych jeszcze tego samego dnia.
Na podst. Urząd Miasta w Gdyni
Autor: krystian