
W Gdyni świętowano niezwykły jubileusz jednego z najstarszych jachtów w Polsce. S/y „Orion” obchodził 89 lat swojej historii, a wydarzenie połączono z oficjalnym otwarciem sezonu żeglarskiego. To nie tylko hołd dla tradycji, ale także dowód na to, jak pasja i zaangażowanie potrafią utrzymać klasyczną jednostkę w doskonałej kondycji przez niemal dziewięć dekad.
- Gdynia nad basenem im. gen. Mariusza Zaruskiego z wyjątkową uroczystością
- Załoga „Oriona” kontynuuje morskie tradycje Gdyni
Gdynia nad basenem im. gen. Mariusza Zaruskiego z wyjątkową uroczystością
16 czerwca nabrzeże basenu imienia generała Mariusza Zaruskiego stało się miejscem radosnego spotkania miłośników żeglarstwa. Tam właśnie odbyła się ceremonia upamiętniająca 89. rocznicę powstania s/y „Orion”. Wydarzenie zbiegło się z inauguracją sezonu żeglarskiego w klubie Gryf, gdzie podniesiono banderę na historycznym jachcie.
Wśród uczestników znaleźli się m.in. prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek oraz Bogusław Witkowski – wiceprezes Polskiego Związku Żeglarskiego i prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego. Obecni byli również członkowie załogi „Oriona”, uczniowie Szkoły Podstawowej nr 12 imienia generała Mariusza Zaruskiego oraz entuzjaści żeglarstwa z całego regionu.
Załodze życzymy pasji i poświęcenia, choć zaprezentowali już, że do poświęceń są skłonni, a pasja napędza ich całe życie. Sama jednostka jest jedną z najstarszych, jeśli nie najstarszą w gdyńskiej marinie. Natomiast jest znakomicie utrzymana, choć mówi się też, że bardzo trudna i niewybaczająca błędów – informuje Aleksandra Kosiorek, prezydent Gdyni.
Załoga „Oriona” kontynuuje morskie tradycje Gdyni
Wśród obecnych na nabrzeżu była również Krystyna Mikołajczak – doświadczona jachtowa sterniczka morska związana z klubem Gryf od 1982 roku. Jej opowieść o żeglowaniu na „Orionie” ukazuje ducha tej klasycznej jednostki i wyzwania, jakie stawia przed załogą.
Zapisałam się do klubu w 1982 roku i od tego czasu jestem jego członkiem. Pływam na „Orionie” – i z pierwszym kapitanem Bronisławem Kuśnierzem, który był bardzo zasłużonym kapitanem regatowym i „Orion” osiągał bardzo wysokie wyniki w regatach, i z obecnym kapitanem Zbigniewem Witbrotem, który kontynuuje jego tradycję regatową i rejsową. Wiatr w żaglach, żywioł wody – to są wyzwania. Tym bardziej, że jacht jest jachtem klasycznym. Wszystko trzeba robić ręcznie – opowiada Krystyna Mikołajczak, jachtowy sternik morski na „Orionie”.
„Orion” to nie tylko piękny mahoniowy kadłub i teakowy pokład z drewnianymi masztami – to symbol historii gdyńskiego żeglarstwa. Od chwili wodowania w 1936 roku jacht przemierza morza Bałtyckie i Północne, uczestnicząc w licznych regatach oraz prezentując polską banderę podczas spotkań żaglowców i klasycznych jednostek.
Jego matką chrzestną była Maria Gierdziejewska – małżonka inżyniera Wacława Gierdziejewskiego, przedwojennego prezesa Ligi Morskiej, tragicznie zamordowanego w Piaśnicy w 1939 roku. Od 1946 roku „Orion” służy jako jednostka klubowa JKM Gryf, nieustannie budząc podziw swoją klasą i historią.
Wg inf z: Urząd Miasta