Na stadionie, który jest codziennym miejscem pracy piłkarzy Arki Gdynia, półfinałowe spotkanie mistrzostw świata do lat 20 rozegrali Ukraińcy i Włosi. By kibicować tym pierwszym, nie trzeba było się wiele wysilić. Barwy bowiem idealnie odpowiadały sympatykom ekstraklasowej Arki.

I dlatego zdecydowanie więcej wsparcia na trybunach mieli właśnie Ukraińcy. Wspomagani przez zakochanych w kolorach żółtym i niebieskim mieszkańców Gdyni byli od pierwszej minuty. Zresztą, samych Ukraińców nie brakowało. Niczym nowym nie jest fakt, że większość obywateli tego kraju emigruje za chlebem na zachód. Często ich miejscem docelowym jest Polska. Położona tuż obok, lecz oznaczająca dużo lepsze warunki.

Na każdym więc kroku ukraińskie flagi i kibice mówiący w swoim języku, ale rozumiejący, gdy mówimy do nich po polsku:

„Wy naszi brate!” – wykrzykiwali.

Gdynię, co nie jest tutaj niespotykane, ogarnęło więc żółto-niebieskie szaleństwo. A dokładniej mówiąc – niebiesko-żółte. „U KRA I NA!” – dało się słyszeć przez całe spotkanie. Wybuch euforii po końcowym gwizdku udzielił się wszystkim! Nasi wschodni sąsiedzi notują spektakularny sukces i meldują się w wielkim finale. Włochów w Gdyni ujrzymy jeszcze raz – już czwarty na tym turnieju. Zagrają w „finale pocieszenia” o brązowe medale z reprezentacją Ekwadoru. Tę drużynę w Gdyni gościć będziemy z kolei trzeci raz na tym mundial. Kto okaże się lepszy? W fazie grupowej minimalnie byli Włosi, którzy wygrali 1:0.

Pozostały mecz Mistrzostw Świata FIFA U20 w Gdyni:

  • mecz o 3. miejsce: Włochy ???????? – ???????? Ekwador (14 czerwca, godz. 20:30)

Galeria projektu