Gdyńska rakieta PERUN gotowa do suborbitalnej misji z ładunkami badawczymi

4 min czytania
Gdyńska rakieta PERUN gotowa do suborbitalnej misji z ładunkami badawczymi

W siedzibie firmy na Chyloni pokazano niemal gotową konstrukcję rakiety PERUN — projekt gdyńskiego SpaceForest przygotowuje się do lotu suborbitalnego z eksperymentami naukowymi i ładunkami komercyjnymi. Zespół deklaruje testy procedur bezpieczeństwa, odzyskiwanie części rakiety z morza i współpracę z Europejską Agencją Kosmiczną w programie „Boost!”.

  • Misja PERUN i jakie ładunki zabierze na pokład
  • Gdynia jako warsztat projektów kosmicznych
  • Konstrukcja, odzyskiwanie i plany rozwoju

Misja PERUN i jakie ładunki zabierze na pokład

SpaceForest zapowiada trzeci lot rakiety PERUN, który ma wystartować z poligonu w Ustce. Na pokładzie znajdą się materiały biologiczne i technologiczne: m.in. kultury bakterii i drożdży, nasiona roślin, elementy opasek uciskowych przeznaczonych dla wojska oraz żywe komórki kostne — próbki, które naukowcy chcą zbadać w warunkach mikrograwitacji. Firma podkreśla, że część ładunków to zlecenia komercyjne i eksperymenty przygotowane przez różne instytucje.

To misja suborbitalna na pułap 50 kilometrów. Głównym celem jest zweryfikowanie nowego projektu naszej rakiety. Planujemy przetestować szereg procedur bezpieczeństwa i nowe podejście do organizacji całego wydarzenia na poligonie w Ustce. No i mamy ze sobą kilka komercyjnych ładunków, eksperymentalnych, z różnych instytucji, od różnych podmiotów. Dla nas system Perun to jest sposób na rozwój firmy. Nie chcemy zrobić tutaj sztuki dla sztuki. To produkt, który ma przysłużyć się nie tylko nam jako firmie, ale ma też być taką troszeczkę ikoną dla naszego kraju. Chcemy pokazać, jako spółka, że w stosunkowo niedużym zespole konstrukcyjnym, zespole produkcyjnym, nie jesteśmy absolutnie w tyle w porównaniu do naszych zachodnich partnerów i potrafimy również tu, w Polsce, realizować loty kosmiczne.
— wyjaśnia Piotr Szczepiński, kierownik programu „Boost!” w firmie SpaceForest.

Przedstawiciele firmy mówią jednocześnie o zamiarze przekroczenia symbolicznej linii Kármána — umownej granicy między atmosferą a przestrzenią kosmiczną (około 100 km) — choć w oficjalnej prezentacji akcentowano pułap 50 kilometrów jako cel testowy. Start planowany jest w ciągu najbliższych kilku tygodni; po locie części rakiety mają zostać odzyskane z morza i sprowadzone do portu.

Gdynia jako warsztat projektów kosmicznych

Dzieje projektu sięgają początków z pasji do rakiet i technologii — SpaceForest powstała z grupy entuzjastów i przez lata działała w Pomorskim Parku Naukowo‑Technologicznym Gdynia, by ostatecznie przenieść produkcję do hal na Chyloni. Dziś firma to około 50‑osobowy zespół — mechanicy, elektronicy, specjaliści od symulacji i oprogramowania oraz osoby zajmujące się komercjalizacją produktów. Wnętrza zakładu pokazują, że większość elementów rakiety powstaje lokalnie: kompozytowy korpus, elektronika sterująca i systemy odzyskiwania.

O współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną w ramach programu „Boost!” mówi się jako o istotnym wsparciu dla rozwoju produktu i wejścia na rynek usług suborbitalnych.

Konstrukcja, odzyskiwanie i plany rozwoju

PERUN to rakieta z napędem hybrydowym — na podtlenek azotu i modyfikowaną parafinę — zaprojektowana jako konstrukcja wielokrotnego użytku. Według przedstawicieli projektu parametry są zbliżone do wersji z poprzedniego startu: długość blisko 12 metrów, średnica 450 mm, sucha masa mechaniki z ładunkami około 400 kilogramów, masa startowa poniżej tony. Po oddzieleniu części rakiety zaplanowano operację odzysku na morzu — elementy mają trafić na pokład łodzi, a następnie do portu.

Parametry techniczne niewiele się zmieniły w stosunku do wersji pierwszej, która leciała dwa lata temu. Długość jest ta sama – blisko 12 metrów, średnica – 450 mm. Masa startowa nadal poniżej tony, trochę nam się udało zoptymalizować masę i rakieta jest nieco lżejsza. Mniej więcej 400 kilogramów tzw. suchej masy, czyli bez materiałów pędnych właśnie tyle waży cała mechanika z ładunkami. Po locie musimy rakietę odzyskać, bo PERUN jest rakietą do odzyskania i do powtórnego użytku. Musimy wysłać ekipę na morze, gdzie te dwie części zostaną po prostu przejęte na łódź, przywiezione do portu i wtedy dopiero kończymy misję.
— zapowiada Adam Matusiewicz, kierownik działu rakiet w SpaceForest.

W dłuższej perspektywie firma myśli o większych wersjach PERUN-a, które mogłyby sięgać wysokości rzędu 300 kilometrów i uzupełnić część rynku europejskiego dla lotów suborbitalnych. Równolegle SpaceForest rozwija technologie radarowe i zaawansowaną elektronikę kosmiczną — obszary, które według prezesa firmy mają stać się głównym profilem działalności poza samymi rakietami.

Firma w tej chwili jest na etapie komercjalizacji swoich produktów. Przez wiele lat budowaliśmy kompetencje, wspierając się różnego rodzaju grantami badawczo-rozwojowymi. Rakieta, przy której się znajdujemy, to może jedna trzecia firmy, a dwie trzecie to zaawansowana elektronika, w tym kosmiczna. Jeśli chodzi o rakietę suborbitalną, chcemy dostarczać komercyjne usługi transportu suborbitalnego i według naszych badań rynku, które przeprowadziliśmy, już w tej chwili PERUN byłby w stanie zaspokoić 45% zapotrzebowania na tego typu loty – mówimy tutaj o konkretnej wysokości lotu. Natomiast chodzi nam po głowie również, ale już po 2027 roku, budowa większego PERUN-a, także nie rezygnujemy z R&D w technologiach rakietowych. Chodzi nam po głowie taki PERUN, który latałby nawet na wysokość do 300 kilometrów. Wówczas jesteśmy w stanie zaspokoić zapotrzebowanie na jeszcze kolejne 30% rynku europejskiego. Natomiast jeśli chodzi o główny trend, chcemy się rozwijać w technologiach radarowych.
— mówi Robert Magiera, prezes SpaceForest.

Firma zachęca zespoły badawcze i przedsiębiorstwa do współpracy przy kolejnych misjach i przypomina, że nadchodzące starty to okazja do testowania elektroniki, materiałów i eksperymentów biologicznych w warunkach realnego lotu. Niedawno SpaceForest otrzymała także Nagrodę Pomorską Gryf Gospodarczy w kategoriach: lider innowacji i inwestycji oraz Gryf Medialny.

na podstawie: Urząd Miasta Gdynia.

Autor: krystian