Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni zatrzymali kierowcę skody, który kierował pod wpływem środków odurzających. Mundurowi udaremnili ucieczkę mężczyzny, który na ich widok gwałtownie odjechał. Po zatrzymaniu przyznał, że ma w domu narkotyki. W mieszkaniu 20-latka znaleziono ponad 50 gramów marihuany.

Wczoraj przed 11.00 kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni zatrzymali do kontroli 20-letniego kierowcę skody. Policjanci podeszli do mężczyzny, a on gwałtownie ruszył i zaczął uciekać. Mundurowi natychmiast wsiedli do radiowozu i używając sygnałów dźwiękowych i świetlnych pojechali za uciekającym 20-latkiem. Po chwili kryminalni zatrzymali mężczyznę. W trakcie interwencji policjanci wyczuli od niego marihuanę, przebadali go, miał wynik pozytywny. 20-letni mieszkaniec Gdyni przyznał, że ma w domu narkotyki. W trakcie przeszukania mundurowi znaleźli w jego mieszkaniu ponad 50 gramów marihuany. Stróże prawa zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.

Mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu. Teraz odpowie za posiadanie narkotyków, kierowanie pod wpływem środków odurzających oraz próbę ucieczki. Grozi mu za to 5 lat więzienia.

  • Zdjęcie przedstawiające policjantkę, która prowadzi zatrzymanego mężczyznę