W sobotę policjanci zabezpieczali zgromadzenie publiczne, które zorganizowali przeciwnicy obostrzeń związanych z chorobą covid-19. Funkcjonariusze w trakcie zabezpieczenia dbali o zapewnienie spokoju oraz zwracali uwagę na uczestników zgromadzenia, czy stosują się do nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Mundurowi skierowali 44 wnioski do sądu za niezasłanianie ust i nosa.

Wczoraj policjanci wzięli udział w zabezpieczeniu marszu przeciwników obostrzeń związanych z koronawirusem. Funkcjonariusze zwracali uwagę na nieprzestrzeganie przez jego uczestników ograniczeń wynikających z obowiązującego Rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.

Podczas pracy mundurowi przeprowadzili 49 interwencji. Stróże prawa skierowali 44 wnioski do sądu, a także pouczyli 5 osób. Wszystkie interwencje dotyczyły nie zakrywania ust i nosa. Wśród wniosków do sądu dwa zostały rozszerzone o wykroczenia z art. 65 kw (uczestnicy wbrew obowiązkowi nie chcieli wylegitymować się) oraz z art. 51 kw (zakłócanie porządku publicznego).

Policjanci apelują o stosowanie się do obowiązujących obostrzeń i zapowiadają zero tolerancji dla osób lekceważących przepisy. Pamiętajmy, że obowiązujące ograniczenia oraz nakazy mają na celu ochronę zdrowia i życia nas wszystkich. Dlatego bądźmy odpowiedzialni, stosujmy się do zaleceń sanitarnych i dbajmy o siebie nawzajem. Przypominamy też, że w przypadku naruszenia przepisów wprowadzonych w związku z walką z koronawirusem policjant może nałożyć mandat karny w kwocie do 500 złotych lub skierować wniosek o ukaranie do sądu, a także powiadomić inspektora sanitarnego. Kara administracyjna nałożona przez tę instytucję może wynieść nawet 30 tys. zł.