Gdynia pamięta Sybiraków - uroczystości przed pomnikiem w Parku Rady Europy

3 min czytania
Gdynia pamięta Sybiraków - uroczystości przed pomnikiem w Parku Rady Europy

W niedzielę gdynianie wraz z przedstawicielami władz i ostatnimi świadkami historii oddali hołd zesłańcom Sybiru przy pomniku „W hołdzie zesłańcom Sybiru”. Uroczystości uświetniła Kompania Reprezentacyjna i Orkiestra Marynarki Wojennej, a w wydarzeniu wzięła udział młodzież z kilku gdyńskich szkół.

  • Gdynia staje pod pomnikiem i przypomina 17 września 1939
  • Pokaż młodzież która podtrzymuje pamięć i szanuj głosy kombatantów

Gdynia staje pod pomnikiem i przypomina 17 września 1939

Msza w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa rozpoczęła obchody, po której uczestnicy przeszli do Parku Rady Europy przed pomnik „W hołdzie zesłańcom Sybiru”. Uroczystość obejmowała odśpiewanie Hymnu Sybiraków, Apel Pamięci oraz salwę honorową. Obok kombatantów i członków Związku Sybiraków oraz Stowarzyszenia Rodzina Katyńska pojawili się przedstawiciele gdyńskiego samorządu: Tadeusz Szemiot, przewodniczący Rady Miasta, Rafał Geremek, wiceprezydent Gdyni, oraz radna Agnieszka Tokarska. W ceremonii brała też udział wojskowa asysta reprezentowana przez Kompanię i Orkiestrę Reprezentacyjną Marynarki Wojennej RP.

17 września 1939 r. – data, do której odwoływały się wystąpienia i modlitwy – przypomina o agresji Armii Czerwonej i pierwszych aktach sowieckiego terroru, które były zapowiedzią takich tragedii jak Katyń i masowe zesłania na Syberię.

Pokaż młodzież która podtrzymuje pamięć i szanuj głosy kombatantów

W obchodach aktywny udział wzięła młodzież z II Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi, IX Liceum Ogólnokształcącego, Zespołu Szkół Administracyjno-Ekonomicznych oraz Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 3 i Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 4. Uczniowie przyszli ze sztandarami i wiązankami, co było szczególnie ważne dla obecnych kombatantów.

To bardzo ważne, żebyśmy pamiętali, bo to czyni nas nie grupą przypadkowo zebranych ludzi, ale społeczeństwem, narodem – mówi Tadeusz Szemiot, przewodniczący Rady Miasta Gdyni. – To jest właśnie wspólna pamięć o naszej historii, tradycji. Cieszy bardzo to, że w uroczystościach, jak ta, uczestniczy mnóstwo gdyńskiej młodzieży. To wspaniałe, że młodzież chce wiedzieć więcej o tamtych czasach, chce znać naszą historię i w ten sposób pamięta o niej.

Organizatorzy i przedstawiciele Związku Sybiraków podkreślali, że to spotkania pozwalają zachować pamięć o około dwóch milionach Polaków dotkniętych sowieckimi deportacjami. Waldemar Świto, prezes gdyńskiego koła Związku Sybiraków, zwrócił uwagę na rosnące zainteresowanie młodych ludzi.

Bardzo się cieszę, że nasza uroczystośćsię rozrasta – podkreśla Waldemar Świto, prezes Polskiego Związku Sybiraków koła Gdynia. – Oczywiście to jest zasługa Marynarki Wojennej, bo oni porywają młodzież i nie tylko młodzież. Cieszę się, że sporo młodzieży dziś tu było, żeby uzmysławiać tę sybiracką historię, żeby razem z ostatnim Sybirakiem nie znikła pamięć z tamtych czasów.

Również władze miasta zwracały uwagę na znaczenie przekazu międzypokoleniowego.

Kombatantów i osób, które faktycznie brały udział w tych tragicznych wydarzeniach w historii Polski, jest coraz mniej– zauważa Krzysztof Jankowski, pełnomocnik prezydent Gdyni do spraw kombatantów i osób represjonowanych. – Wszyscy doskonale sobie zdajemy sprawę, że przyszłość pamięci jest wśród młodych ludzi. Jeśli nie będzie ona przez młodych ludzi kultywowana, to niestety ta pamięć zginie. Uczniowie bardzo chętnie przychodzą, nie trzeba ich namawiać, oni są sami zainteresowani, sami się dopytują, czują tę potrzebę bycia w tak ważnych miejscach, w tak ważnych wydarzeniach.

Uroczystości w Gdyni były więc nie tylko wspomnieniem ofiar, lecz także jasnym sygnałem o konieczności przekazywania wiedzy o historii kolejnych pokoleniom.

na podstawie: Urząd Miasta Gdynia.

Autor: krystian