Wodorowy autobus wjeżdża na ulice Gdyni i zaczyna tygodniowe testy

Nowy, 12-metrowy autobus wodorowy Arthur Bus dziś rusza na linie S, 105, 125, 159 i 180 — sprawdzamy jak działa i kto za to płaci.
- Gdynia przyjmuje autobus wodorowy na normalne kursy
- Sprawdź jak działa technologia i jak szybko się tankuje
- Zadbaj o komfort pasażerów i zobacz skąd pochodzi pojazd
Gdynia przyjmuje autobus wodorowy na normalne kursy
Na gdyńskie trasy wyjechał 12-metrowy autobus producenta Arthur Bus, który przez najbliższy tydzień będzie obsługiwał linie S, 105, 125, 159 i 180. Demonstracyjny pojazd jest eksploatowany przez Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej sp. z o.o. i ma zabierać do 79 pasażerów, w tym 33 na miejscach siedzących. Producent pokrywa koszty testów prowadzonych w Gdyni.
Trolejbusy są nieodłącznym elementem naszego miasta, dlatego z całą pewnością nadal będą obsługiwać mieszkańców – mówi Aleksandra Kosiorek, prezydent Gdyni. – Natomiast dzisiaj wypuszczamy na trasę autobus wodorowy. To są pierwsze takie testy w Gdyni, kiedy to pojazd wodorowy będzie użytkowany w ruchu miejskim. Producent pokrywa koszty testowania tego rozwiązania w Gdyni.
Sprawdź jak działa technologia i jak szybko się tankuje
Autobus korzysta z ogniw wodorowych, które produkują prąd kierowany do baterii, a następnie do silnika. W praktyce obsługa przypomina eksploatację pojazdu elektrycznego, z tą różnicą, że zamiast ładowania na pętlach mamy tankowanie wodoru. Przy prawidłowo przygotowanej stacji tankowanie trwa około 12 minut.
W Gdyni pojawił się autobus zasilany wodorem. To pojęcie jest umowne, bo zasada i specyfika działania jest dokładnie taka sama, jak autobusu elektrycznego. Jednak różnica polega na tym, że w autobusie elektrycznym mamy baterie, z których prąd płynie do silnika i te baterie trzeba sukcesywnie ładować na pętlach albo w zajezdniach – wyjaśnia Hubert Kołodziejski, dyrektor Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni. – Natomiast jeżeli mówimy o autobusie wodorowym, to mamy specjalne ogniwa wodorowe produkujące prąd, który płynie do jednej baterii, a następnie trafia do silnika.
Zadbaj o komfort pasażerów i zobacz skąd pochodzi pojazd
Autobus jest niskopodłogowy, wyposażony w przyklęk i udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami; ma też rozbudowany system klimatyzacji i ogrzewania dopasowany do standardów obowiązujących w Gdyni. Jak mówi przedstawiciel producenta, pojazd spełnia wymagania, do których gdynianie są przyzwyczajeni.
Technologia jest bardzo nowoczesna i efektywna. Autobus jest w pełni dostosowany do standardów obowiązujących w Gdyni. To oznacza, że jest niskopodłogowy, ma przyklęk, jest dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Autobus ma bardzo efektywny system kontroli klimatu, ogrzewania i klimatyzacji. Spełnia wszelkie standardy, do których mieszkańcy Gdyni są przyzwyczajeni od lat – dodaje Maciej Sylwanowicz, dyrektor sprzedaży Arthur Bus.
Pierwsze trzy autobusy wyprodukowane w fabryce w Lublinie trafiły już do Świdnika i pracują w aglomeracji lubelskiej. W grudniu 2025 r. trzy kolejne pojazdy mają zasilić flotę niemieckiego operatora Buspunkt z regionu Bremerhaven, a Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne sp. z o.o. w Lublinie zamówiło 20 autobusów, które mają zostać dostarczone do końca kwietnia 2026 r.
na podstawie: Urząd Miasta.
Autor: krystian