Błękitna Wstęga Zatoki Gdańskiej przyznana Maciejowi Żarnowskiemu w 73. edycji regat
W miniony weekend odbyła się jedna z najbardziej prestiżowych imprez żeglarskich na polskim Bałtyku, która przyciągnęła uwagę miłośników sportów wodnych. Regaty o Błękitną Wstęgę Zatoki Gdańskiej, które odbyły się po raz 73., zakończyły sezon żeglarski w niezwykle emocjonującym stylu.
  • Regaty o Błękitną Wstęgę Zatoki Gdańskiej

  • Uroczystość wręczenia nagród

  • Wyniki rywalizacji i wyróżnienia

Regaty o Błękitną Wstęgę Zatoki Gdańskiej

W sobotę, 5 października, na wodach Zatoki Gdańskiej odbyły się regaty, w których wzięło udział 86 jachtów. Wydarzenie, które na stałe wpisało się w kalendarz lokalnych imprez, przyciągnęło zarówno doświadczonych żeglarzy, jak i amatorów, którzy pragnęli spróbować swoich sił w rywalizacji. Po zaciętej walce tytuł zwycięzcy przypadł Maciejowi Żarnowskiemu, który poprowadził jacht „Bryt Sails” do zwycięstwa.

Uroczystość wręczenia nagród

Wręczenie Błękitnej Wstęgi miało miejsce w obecności licznych gości, w tym prezydent Gdyni, Aleksandry Kosiorek, oraz przedstawicieli lokalnych władz i organizacji żeglarskich. Wśród zaproszonych gości znaleźli się również radna Gdyni Anna Salomon oraz Krzysztof Czopek, dyrektor Departamentu Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. Wydarzenie to było nie tylko podsumowaniem sezonu, ale również okazją do uhonorowania nie tylko zwycięzców, ale i wszystkich uczestników regat.

Wyniki rywalizacji i wyróżnienia

Uczestnicy regat rywalizowali w pięciu grupach, co umożliwiło wyróżnienie najlepszych żeglarzy w różnych kategoriach. W grupie I, dla jachtów o długości ponad 12 metrów, zwyciężył Witold Karałow na jachcie „Scamp 3”. W grupie II triumfował Roman Paszke na „Lara Jane”, a w grupie III najlepszy był Radosław Cierpiał na „Kleib”. Ciekawostką było wyróżnienie Czesława Perlickiego, najstarszego sternika regat, który w wieku 89 lat również wziął udział w zawodach. W grupie V ponownie triumfował Maciej Żarnowski.

Na zakończenie, Czerwoną Latarnię, przyznawaną ostatniemu jachtowi, który przekroczył linię mety, zdobył Tomasz Pruszyński na „Kalea”. Cała impreza podkreśliła ducha rywalizacji i pasję do żeglarstwa, a także pokazała, jak ważne są takie wydarzenia dla lokalnej społeczności.


Na podst. Urząd Miasta Gdynia