Kryminalni z Komisariatu Policji w Gdyni-Śródmieściu zatrzymali 32-letniego obywatela Ukrainy, podejrzewanego o dokonanie rozboju. Sprawca w ubiegłym tygodniu pobił i okradł 28-letniego mieszkańca Gdyni. Mężczyzna usłyszał zarzuty i wczoraj decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Policjanci pracowali nad ustaleniem sprawcy rozboju, do którego doszło w minioną środę około 23.00, w pobliżu dworca SKM w Gdyni. Mundurowi ustalili, że 28-letni mieszkaniec Gdyni został zaatakowany przez mężczyznę, następnie napastnik ukradł mu zegarek, telefon komórkowy, portfel z pieniędzmi, dokumentami i kartami bankomatowymi, a także torebkę i słuchawki bezprzewodowe.
Kryminalni zabezpieczyli zapis z monitoringu, oraz ustalili świadków zdarzenia. Intensywne działania policjantów pozwoliły na ustalenie miejsca, gdzie może przebywać sprawca rozboju. W związku z powyższym pojechali w ustalony rejon i zauważyli mężczyznę odpowiadającemu rysopisowi przestępcy. Ten, na widok policjantów zaczął uciekać ale mundurowi po krótkim czasie udaremnili ucieczkę i zatrzymali go. Zatrzymanym okazał się 32-letni obywatel Ukrainy, który powiedział, że poznał pokrzywdzonego na przystanku autobusowym i przyznał się do tego, że zaatakował 28-latka. Oświadczył też, że sprzedał telefon i zegarek mężczyzny w jednym z punktów skupu telefonów. Policjanci zatrzymali 32-latka i odzyskali ukradziony zegarek oraz telefon.
Sprawcy rozboju grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu wczoraj trafił na trzy miesiące do aresztu.