Wczoraj gdyńscy policjanci prowadzili kolejne działania, których celem było zaniechanie rozprzestrzeniania się choroby covid-19. Funkcjonariusze sprawdzali, czy wszyscy stosują się do obowiązujących obostrzeń sanitarnych. Pamiętajmy, że priorytetem dla każdego powinna być ochrona zdrowia i tylko wspólna odpowiedzialność za siebie oraz innych może pozwolić nam bezpiecznie przetrwać ten niełatwy dla wszystkich czas.
Gdyńscy policjanci przypominają, że na terenie całego kraju obowiązują przepisy dotyczące walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. W tym trudnym dla wszystkich czasie należy wykazywać się odpowiedzialnością nie tylko za siebie, ale także za innych i podejmować najskuteczniejsze metody walki z pandemią. Funkcjonariusze z gdyńskiej komendy każdego dnia sprawdzają, czy osoby przebywające na terenie miasta stosują się do zaleceń sanitarnych.
Wczoraj stróże prawa kontrolowali m.in. środki komunikacji miejskiej, przystanki autobusowe, placówki handlowe oraz inne miejsca w przestrzeni publicznej. Mundurowi sprawdzali przede wszystkim, czy przebywające tam osoby stosują się do obowiązku zasłaniania ust i nosa oraz, czy zachowują dystans społeczny. W trakcie pracy policjanci przeprowadzili blisko 60 kontroli miejsc gromadzenia się osób i interweniowali wobec kilkunastu osób, które naruszyły wprowadzone ograniczenia. Osoby nie stosujące się do obowiązujących nakazów zostały na miejscu ukarane mandatami karnymi.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, każda osoba naruszająca wprowadzone obostrzenia i tym samym narażająca siebie oraz inne osoby na utratę zdrowia i życia, może zostać ukarana przez policjanta mandatem karnym w wysokości do 500 zł, albo może zostać skierowany przeciwko niej wniosek o ukaranie do sądu. Policjant może także powiadomić inspektora sanitarnego, gdzie w tym przypadku kara administracyjna nałożona przez tę instytucję może wynieść nawet 30 tys. zł.