Taco Hemingway i Hozier zakończyli Open’er 2024
Open'er Festival 2024 dobiegł końca, a ostatni dzień przyniósł niezapomniane emocje. Występy takich artystów jak Taco Hemingway i Hozier na długo pozostaną w pamięci uczestników. Festiwal, odbywający się na terenie gdyńskiego lotniska, przyciągnął tłumy fanów muzyki z całego świata.

Spektakularne zakończenie festiwalu na Orange Main Stage

Ostatni dzień Open'er Festival 2024 zakończył się niezwykle emocjonująco. Na Orange Main Stage, tuż o zachodzie słońca, wystąpił Taco Hemingway, który porwał zgromadzoną publiczność do wspólnej zabawy. Jego występ był jednym z najbardziej oczekiwanych momentów festiwalu, a energia bijąca ze sceny udzieliła się wszystkim obecnym.

Nie tylko Taco Hemingway dostarczył niezapomnianych wrażeń. Na scenie pojawił się także Hozier, którego koncert był jednym z głównych punktów programu. Skrillex również zaprezentował swoje umiejętności, wprowadzając publiczność w euforyczny nastrój.

Opinie uczestników i wyjątkowa atmosfera festiwalu

Festiwalowicze zgodnie przyznają, że atmosfera na Open'erze była wyjątkowa. Jedna z uczestniczek, Agata, podzieliła się swoimi wrażeniami: "Najbardziej czekam na Hozier'a. To w ogóle mnie przyciągnęło zdecydowanie. Jestem ogromną fanką i jak usłyszałam, że jest na Open'erze, to mówię nie od razu kupuję, przyjeżdżam z Warszawy, ogarniam wszystko, żeby tylko tu być."

Tosia, Kaja i Kara również nie kryły swojego entuzjazmu: "Świetnie bawimy się. Koncert Dua Lipy był moim ulubionym koncertem do teraz. I Sam Smith i Doja Cat. Czekamy właśnie na Taco. Jesteśmy wielkimi fankami silent disco. Wczoraj kolejka była za długa, więc nie udało nam się, ale ogólnie kochamy. Puszczają dobrą muzykę, można się wytańczyć, bardzo przyjemne."

Robert i Patryk dzielili się swoimi doświadczeniami: "Poznaliśmy masę ludzi, poznaliśmy masę influencerów. Generalnie jest super, jesteśmy pod wrażeniem, lubimy ten festiwal. Jesteśmy pierwszy raz i zakochaliśmy się, mega. Występ Doja Cat był genialny, jej ruchy cudowne - ubóstwiamy ją."

Open'er Festival jako przestrzeń dla wszystkich

Open'er Festival to miejsce, gdzie każdy czuje się akceptowany i mile widziany, bez względu na wygląd, pochodzenie, orientację czy wyznanie. Robert i Patryk podkreślili: "Jest masa ludzi, różnych ludzi, ale uważamy, że to tworzy fajny klimat, wszyscy się dogadują i to jest piękne. Na Open’erze wszyscy są akceptowani, a na co dzień w Polsce jeszcze różnie bywa. Tutaj jesteśmy między sobą, jesteśmy między ludźmi, zdarzają się sytuacje kiedy podchodzimy do kogoś i zagadujemy tak normalnie i od razu wychodzi identyfikacja - nam się to mega podoba, że możemy być otwarci, możemy być sobą, możemy czuć się w tym miejscu swobodnie. Tak, to jest piękne!”

Wiktoria, Maciek i Julia dodali: "Tak naprawdę podoba mi się to, że ludzie tutaj są po prostu tacy wolni. I to jest zupełnie co innego jak się wyjdzie na ulicę, gdzie wszyscy są tacy nieszczęśliwi i smutni, a tutaj jest taka wszechobecna radość."

Wielu artystów i interesujące panele dyskusyjne

Ostatni dzień festiwalu obfitował w występy zarówno polskich, jak i zagranicznych artystów. Na scenach pojawili się m.in. Kukon, Artemas, Alec Benjamin, Tomek Makowiecki i Daria Ze Śląska. Każdy z nich dostarczył publiczności niezapomnianych wrażeń.

Festiwal to nie tylko muzyka. W strefie let’s talk zorganizowano panele dyskusyjne, które przyciągnęły wielu uczestników. Z okazji 80. Rocznicy Powstania Warszawskiego odbyło się spotkanie z powstańcami, w którym udział wzięli Zbigniew Rylski i Bogdan Bartnikowski w asyście Żołnierzy Wojska Polskiego. Rozmowę prowadziła dziennikarka Milka Skalska.

W drugim panelu dyskusyjnym omawiano temat miast przyszłości. W debacie uczestniczyli prezydenci polskich miast: Aleksandra Dulkiewicz z Gdańska, Magdalena Czarzyńska-Jachim z Sopotu oraz Rafał Trzaskowski z Warszawy.

Podsumowanie wydarzenia

Open'er Festival 2024, który odbył się na terenie gdyńskiego lotniska na Babich Dołach, trwał od 3 do 6 lipca. Organizatorzy szacują, że w wydarzeniu wzięło udział ponad 100 tys. osób, z czego 15 tys. to zagraniczni festiwalowicze. Przy obsłudze festiwalu pracowało około 9 tys. osób, w tym 1,5 tys. odpowiedzialnych za bezpieczeństwo uczestników.

Festiwal zakończył się sukcesem, dostarczając niezapomnianych wrażeń zarówno muzycznych, jak i społecznych. Uczestnicy zgodnie podkreślają, że Open'er to nie tylko muzyka, ale także miejsce spotkań i wymiany doświadczeń, które na długo pozostaną w ich pamięci.


Według informacji z: Urząd Miasta w Gdyni