Zatrzymana do kontroli kierująca , która miała niesprawny pojazd, liczyła , że nie uniknie kary. Podała ona policjantom wyuczone dane osobowe swojej mamy. Funkcjonariusze porównali jednak wizerunek kobiety, do fotografii w systemie i okazało się , że to zupełnie inna osoba. Wyszło na jaw, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz 17-latka za podawanie policjantom fałszywych danych, kierowanie autem pomimo braku uprawnień oraz za niesprawny stan techniczny pojazdu odpowie przed sądem.

Policjanci z gdyńskiej drogówki na ul. Morskiej w Gdyni zatrzymali kierującą audi , której auto miało niesprawne światła stopu. Podczas kontroli kobieta najwyraźniej próbowała uniknąć odpowiedzialności i podała dane osobowe swojej mamy. Bezskutecznie , gdy mundurowi porównali wizerunek kierującej, do fotografii osoby , której dane podała , okazało się, że to zupełnie inna osoba. Po chwili 17-latka pouczona o tym, że wprowadzając w błąd policjantów popełnia wykroczenie podała swoje prawdziwe dane. Powodem ich zatajania był fakt, że nie posiada ona uprawnień do kierowania pojazdami. Kobieta za podawanie fałszywych danych , kierowanie autem pomimo braku uprawnień oraz za niesprawny stan techniczny auta odpowie przed sądem.