Za nami druga edycja wyścigu kolarskiego dla amatorów Gran Fondo Gdynia. Najszybszy na dystansie 134 km był Daniel Majkowski, z kolei 80 km najszybciej przejechał Mirosław Bieniasz. Ze Skweru Kościuszki wystartowało blisko 1200 kolarzy z 19 krajów.

Niedziela była kulminacją zarówno przygotowań do wyścigu od strony organizacyjnej, jak i sportowej. Punktualnie o godzinie 8:00 wystartowali śmiałkowie, którzy przez kolejne godziny mierzyli się z dystansami 80 km (Medio Fondo) i 134 km (Gran Fondo).

Gdy zawodniczki i zawodnicy w komplecie znajdowali się na trasie, rozpoczęły się wyścig Gran Fondo Kids. Najmłodsi adepci kolarstwa rywalizowali w czterech kategoriach wiekowych od 5 do 12 lat, a tym samym na czterech dystansach od 800 do 3200 metrów.

Przed upływem 2 godzin na mecie zameldował się pierwszy zawodnik dystansu Medio Fondo Mirosław Bieniasz. Wśród kobiet na tym dystansie triumfowała Agata Madej. Sprinterski finisz rozegrał się pomiędzy pierwszymi zawodnikami na dystansie Gran Fondo. Daniel Majkowski był o sekundę szybszy od Krzysztofa Paterki. Z kolei samotnie finiszowała zwyciężczyni długiego dystansu Monika Szotowicz.

– Mogę z dumą powiedzieć, że wyścig Gran Fondo Gdynia, został doceniony przez środowisko kolarskie. W tym roku odnotowaliśmy prawie czterokrotny wzrost liczby uczestników w stosunku do ubiegłorocznej edycji, co dobrze rokuje na przyszłość. Silna obecność zawodników z zagranicy upewnia nas, że rozwijamy się w dobrym kierunku – komentuje Michał Drelich, dyrektor wyścigu.

NIEOFICJALNE wyniki można znaleźć TUTAJ.

Gwiazdorska obsada
W wyścigu Grand Fondo Gdynia zawodnicy ścigali się ramię w ramię z wieloma ciekawymi osobistościami, jak: Beata Sadowska, aktor Piotr Zelt oraz lekkoatleta Piotr Długosielski. W rywalizacji wzięli udział również znani z zamiłowania do sportu aktorzy Joanna Jabłczyńska oraz Jakub Wesołowski, którzy byli oficjalnymi ambasadorami wyścigu kolarskiego Gran Fondo Gdynia 2019. Oboje wzięli też udział w akcji charytatywnej: „W 80 dni dookoła świata”, dzięki której udało się zebrać 8000 zł na leczenie chłopca z porażeniem mózgowym.