W Gdyni doszło do zatrzymania dwóch osób w związku z posiadaniem znacznej ilości narkotyków. 32-letni mężczyzna trafił do aresztu na trzy miesiące, a jego 34-letnia znajoma została objęta dozorem policyjnym. Co wydarzyło się w piątek po południu, że mundurowi podjęli tak zdecydowane kroki?
Gdynia w szponach narkotykowego procederu. Co się wydarzyło?
W miniony piątek, około godziny 15:00, na ulicy Strzelców w Gdyni, policjanci z kryminalnych jednostek zatrzymali do kontroli kierującego samochodem marki BMW. W trakcie interwencji pies służbowy wyczuł zapach narkotyków, co skłoniło funkcjonariuszy do dokładniejszego przeszukania pojazdu. Odkryto dwa woreczki strunowe z substancjami odurzającymi.
Reakcja służb i konsekwencje prawne
Po dokonaniu zatrzymania, policjanci udali się do mieszkania 32-latka, gdzie znaleźli kolejne środki odurzające. Łącznie zabezpieczono ponad 180 gramów różnych narkotyków, w tym MDMA, marihuanę oraz haszysz. Mężczyzna został przewieziony na badanie krwi, które potwierdziło obecność środków odurzających. W wyniku tych zdarzeń Sąd Rejonowy w Gdyni zastosował tymczasowy areszt dla mężczyzny oraz dozór policyjny dla kobiety.
Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. To zdarzenie przypomina o poważnym problemie związanym z narkotykami w regionie i konieczności dalszej walki z tym procederem.
Wg inf z: KMP w Gdyni
