Uroczystość odsłonięcia pomnika kapitana „Smoka Kaszubskiego” w Gdyni
Na cmentarzu w naszym mieście miała miejsce wyjątkowa uroczystość, która przywróciła pamięć o jednym z bohaterów obrony Wybrzeża z 1939 roku. Odsłonięcie pomnika nagrobnego kapitana Jerzego Błeszyńskiego, dowódcy pociągu pancernego „Smok Kaszubski”, stało się okazją do wspomnienia jego niezwykłego życia i heroicznych czynów.

Uroczystość odsłonięcia pomnika na cmentarzu komunalnym

Wczoraj na największej lokalnej nekropolii odbyła się uroczystość odsłonięcia pomnika nagrobnego kapitana Jerzego Błeszyńskiego, bohatera obrony Wybrzeża z 1939 roku i dowódcy legendarnego pociągu pancernego „Smok Kaszubski”. W ceremonii uczestniczyli członkowie rodziny kapitana, przedstawiciele Marynarki Wojennej RP, lokalnego samorządu, dyrekcja i pracownicy Muzeum Marynarki Wojennej, gdańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, grupa rekonstrukcyjna oraz Zarząd Cmentarzy Komunalnych, którzy przyczynili się do upamiętnienia tej zapomnianej historii. Uroczystość miała miejsce w asyście honorowej 3. Flotylli Okrętów Marynarki Wojennej RP.

Życie i heroiczne czyny kapitana Jerzego Błeszyńskiego

Jerzy Błeszyński urodził się w 1906 roku w Warszawie. Jako oficer flagowy w Kierownictwie Marynarki Wojennej przyjechał do naszego miasta na kilka dni przed wybuchem wojny. 2 września 1939 roku objął dowodzenie trałowca ORP „Mewa”, który niestety następnego dnia został zatopiony w porcie w Helu. 3 września powrócił do miasta, a już 4 września wziął ślub z Haliną Marczewską, córką kierownika Warsztatów Portowych Marynarki Wojennej.

Jeszcze tego samego dnia kapitan Błeszyński zainicjował budowę pociągu pancernego „Smok Kaszubski”, który powstał w ciągu zaledwie czterech dni z blach przeznaczonych do produkcji okrętów. Pociąg rozpoczął swoje patrole bojowe na linii Gdynia – Wejherowo już 8 września. Niestety, 9 września, w zaciętej walce, kapitan Błeszyński został ciężko ranny i zmarł tego samego dnia w szpitalu mieszczącym się w budynkach Szkoły Morskiej.

Pamięć przywrócona po latach

Po śmierci kapitana Błeszyńskiego, jego ciało zostało pochowane w kwaterze Obrońców Wybrzeża. W 1949 roku wdowa po kapitanie zdecydowała się ekshumować jego szczątki do specjalnie wykupionego grobowca. Przez lata pamięć o tym bohaterskim czynie zatarła się, jednak dzięki determinacji dyrekcji i pracowników największej nekropolii, historia kapitana Błeszyńskiego została przywrócona.

Muzeum Marynarki Wojennej objęło opiekę nad grobem i doprowadziło do powstania nowego pomnika nagrobnego, który honoruje Jerzego Błeszyńskiego. Pomnik, zaprojektowany przez Weronikę Dziurdziewicz, absolwentkę Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, wykonano w pracowni Murkamu w Przodkowie. Na nagrobku wyryto sentencję, która przyświecała życiu kapitana: „Amor Patriae suprema lex” (Miłość Ojczyzny naszym prawem).

To wydarzenie jest nie tylko hołdem dla kapitana Jerzego Błeszyńskiego, ale także przypomnieniem o znaczeniu pamięci historycznej i wdzięczności wobec tych, którzy oddali swoje życie za Ojczyznę.


Wg inf z: UM Gdynia