Wczoraj funkcjonariusze ruchu drogowego pojechali na ul. Sędzickiego, aby pracować przy wypadku drogowym. Mundurowi ustalili, że kierowca peugeotem z niewiadomych przyczyn zjechał ze skarpy, a następnie uderzył w budynek toalety publicznej. Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy. Grozi mu za to do 2 lat więzienia.

Wczoraj około 20.00 dyżurny otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym. Dyżurny na miejsce skierował policjantów ruchu drogowego. Funkcjonariusze pojechali tam i ustalili, że kierujący osobowym peugeotem zjechał z drogi na schody, prowadzące w kierunku plaży przy Bulwarze Nadmorskim, a następnie stoczył się ze skarpy i uderzył w budynek toalety publicznej. Mundurowi zbadali go na trzeźwość, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zrobili oględziny samochodu i miejsca zdarzenia oraz dokumentację fotograficzną. Stróże prawa zatrzymali 50-letniemu mieszkańcowi Gdyni prawo jazdy i dowód rejestracyjny oraz skierowali wniosek o ukaranie do sądu.

Za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.