Reprezentacja Polski w rugby zdominowała Chorwację, zdobywając imponujące 58 punktów w Gdyni! To nie tylko zwycięstwo, ale także kolejny krok ku awansowi w Rugby Europe Trophy. Jakie emocje towarzyszyły kibicom na Narodowym Stadionie Rugby?
Gdynia znów stolicą polskiego rugby
W sobotnie popołudnie Gdynia stała się areną sportowych emocji, gdy reprezentacja Polski w rugby zmierzyła się z drużyną Chorwacji. Mecz zakończył się spektakularnym wynikiem 58:27, co nie tylko podkreśla dominację Biało-Czerwonych, ale również umacnia pozycję Gdyni jako kluczowego miejsca dla polskiego rugby. To już 22. mecz reprezentacji w tym mieście, co czyni je liderem wśród gospodarzy.
Polska drużyna w świetnej formie
Od samego początku Polacy pokazali swoją siłę i determinację. Już w piątej minucie pierwsze punkty zdobył Bercho Botha, a chwilę później prowadzenie powiększył Wojciech Piotrowicz. Mimo że Chorwaci odpowiedzieli przyłożeniem Toniego Miloša, to Biało-Czerwoni szybko odzyskali kontrolę nad grą, zdobywając kolejne punkty przed przerwą dzięki Tomasowi Toevalu, Jędrzejowi Nowickiemu oraz Nicolasowi Saboritowi. Po pierwszej połowie Polska prowadziła 32:10.
W drugiej części meczu rywalizacja stała się bardziej wyrównana, jednak Polacy nadal kontrolowali sytuację na boisku. Dodatkowe punkty zdobyli Kacper Wróbel oraz Daniel Gdula, a końcowy wynik ustaliło jeszcze jedno przyłożenie Chorwatów. Dzięki tej wygranej reprezentacja Polski awansowała na pozycję lidera dywizji Rugby Europe Trophy.
Kibice zgromadzeni na stadionie stworzyli niezapomnianą atmosferę, co potwierdził trener Kamil Bobryk: „W Gdyni czujemy się doskonale, całe środowisko pomorskie zawsze wspiera reprezentację”. Tak gorący doping z pewnością pomógł drużynie w osiągnięciu tak wysokiego wyniku.
Już na początku kwietnia Polacy będą mieli okazję zaprezentować swoje umiejętności na wyjeździe, mierząc się z Luksemburgiem i Szwecją. Kibice z Gdyni mogą być dumni z osiągnięć swojej drużyny i czekać na kolejne emocjonujące mecze!
Na podstawie: Urząd Miasta w Gdyni
