Czy w nachodzących latach warto postawić na rzepak jary?

Coraz łagodniejsza zima oraz brak opadów śniegu sprawiają, że duża liczba rolników zastanawia się nad zmianą dotychczas sadzonego rzepaku ozimego, na gatunki jare. Choć nie dają one tak obfitych plonów, być może jest to jedyny sposób, aby w perspektywie długoterminowej uchronić się przed stratami spowodowanymi brakiem zimy.

Jakie korzyści oferuje nam rzepak jary?

Główną zaletą jest to, że nie musimy przejmować się cieplejszą zimą bez pokrywy śnieżnej. Aktualnie, nasiona rzepaku jarego zyskują na popularności właśnie ze względu na kapryśne zimy, które mogą mocno przetrzebić uprawy gatunków ozimych. Odmiany jare są również bardziej odporne na szkodliwe działanie grzybów oraz niektórych insektów.

Najważniejsze minusy rzepaku w odmianach jarych

Problemem jest stosunkowo niska tolerancja na brak wody, szczególnie w przypadku młodych roślin wykwitających wiosną. Dłuższy okres suszy może bardzo zaszkodzić uprawom i wymóc na hodowcy konieczność stosowania dodatkowego nawadniania. Jednocześnie, rzepak jary nigdy nie da tak obfitych plonów, co odmiany ozime. To kwestia krótszego okresu wegetacji.

Na co należy szczególnie uważać wybierając odmiany jare?

Decydując się na zakup nasion rzepaku jarego, warto wybrać hodowlę, która stała się podnieść tolerancję na brak wody. W ostatnich latach, na rynku pojawiło się wiele nowych odmian. Warto jednak wgłębić się w recenzje innych hodowców. Duży wybór możemy znaleźć w sklepach online, które proponują różnorodne nasiona z różnych zakątków Polski.