Wczoraj dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o tym, że mężczyzna zamierza odebrać sobie życie. Funkcjonariusz był w stałym kontakcie z 22-latkiem i dzięki zaangażowaniu oraz prowadzonej rozmowie policjanci zdążyli powstrzymać mężczyznę przed zamierzonym czynem. Mężczyzna został przekazany pod opiekę lekarzy.
Wczoraj około 21.40 dyżurny policji otrzymał informację, że do Centrum Interwencji Kryzysowej zadzwonił mężczyzna i powiedział, że chce odebrać sobie życie, po czym się rozłączył. Zastępca Dyżurnego Komisariatu Policji w Gdyni Chyloni zatelefonował pod numer, z którego kontaktował się mężczyzna i po kilku próbach 22-latek odebrał połączenie.
Policjant prowadził rozmowę z mężczyzną usiłując ustalić jego położenie, rysopis oraz stan psychofizyczny. Mężczyzna przyznał, że jest w Gdyni, ma dość wszystkiego i idzie do lasu z zamiarem odebrania sobie życia. Funkcjonariusz próbował uspokoić rozmówcę, a w tym czasie dyżurny prowadził rozmowy z patrolem policji, na bieżąco przekazując uzyskane informacje. Mundurowy wskutek prowadzonej rozmowy namówił mężczyznę, aby ten opisał co widzi wokół siebie. Po opisanych budynkach dyżurni wytypowali miejsce, gdzie może znajdować się 22-latek i natychmiast skierowali tam służbę patrolową. Funkcjonariusze zastali mężczyznę jak siedział na studzience kanalizacyjnej bezpośrednio przy torach kolejowych. Policjanci przekazali go pod opiekę lekarzy.
Dzięki szybkiej i sprawnie przeprowadzonej interwencji policjanci uratowali ludzkie życie. Mężczyzna znajduje się pod fachową opieką.