Stany Zjednoczone fascynują i pobudzają wyobraźnię - i to pomimo tego, iż wydają się wszystkim doskonale znane dzięki wszechobecnym dziełom amerykańskiej kultury. Czy książki, filmy, programy telewizyjne czy teledyski są w stanie zaspokoić ciekawość USA? Z całą pewnością nie. Trzeci co do wielkości kraj świata to nie tylko mieszanina obyczajów, kultur, grup etnicznych i narodowych, ale również zapierające dech w piersiach dzieła natury, które podziwiać można w Parkach Narodowych USA. Zachodnie krańce Stanów Zjednoczonych rozciągają się od słonecznej Kalifornii, aż po wysuniętą na północ chłodną Alaskę.

Parki Narodowe - Wielki Kanion Kolorado i nie tylko

Największy przełom rzeki na świecie znajdujący się w Parku Narodowym Wielkiego Kanionu w stanie Arizona. W najwęższym miejscu liczy około 800 metrów - w najszerszym ponad 29 kilometrów. Monumentalna rzeźba uformowana została przez wody rzeki Kolorado na przestrzeni milionów lat. Budzący zachwyt i przerażenie odwiedzających widok można podziwiać na kilka sposobów, np. z samej krawędzi kanionu, z platformy widokowej Skywalk (najwyżej położony "balkon" świata - ponad 1200 metrów nad ziemią) z przeszkloną podłogą, ewentualnie z pokładu helikoptera wznoszącego się nad Wielkim Kanionem.

Niezapomnianych wrażeń dostarczą również jezioro Powella i Dolina Śmierci. Pierwsze z miejsc usytuowane jest na rzece Kolorado, na pograniczu stanów Arizona i Utah. Jest to przepiękny sztuczny zbiornik wodny, utworzony na początku XX wieku w celu zapobieżenia nawracającym powodziom. Jego wyjątkowa malowniczość przyciąga co roku miliony turystów. Brzegi jeziora Powell pełne są przystani, w których zacumowane stoją barki mieszkalne, statki wycieczkowe czy kajaki. Park Narodowy Doliny śmierci znajduje się na pustyni Mojave (wschodnia Kalifornia) i cieszy się sławą najgorętszego miejsca na ziemi. Nie jest to dziełem przypadku, ponieważ to właśnie tam w roku 1913 odnotowano najwyższą temperaturę powietrza w historii pomiarów, tj. 56,7 stopni Celsjusza (przy gruncie osiągając niemal dwa razy tyle!). Rekord ten nie został pobity do dziś, a Dolina cieszy się niesłabnącą popularnością wśród odwiedzających. Atmosfera z piekła rodem przyciąga śmiałków z całego świata, choć nazwa tego miejsca nie jest bynajmniej przypadkowa.

Hazard, kwiaty we włosach i stolica marzeń - słynne miasta zachodniego wybrzeża

Choć stolicą Nevady formalnie jest Carson City, to jednak stan swoją sławę zawdzięcza Miastu Grzechu - Las Vegas. Nie sposób zliczyć filmy i piosenki opowiadające o życiu tego miejsca, które nigdy nie śpi. Hazard jako taki w USA nie jest legalny, aczkolwiek z pewnymi wyjątkami - enklawami, jak właśnie stolica gier losowych i zakładów, czyli Las Vegas. Najwyższej klasy hotele i kasyna w mieście goszczą cyklicznie najważniejsze wydarzenia sportowe, ale są też areną występów największych gwiazd światowej muzyki. Zwiedzając miasto można podziwiać naśladującą znane zabytki architekturę - no i, oczywiście, spróbować szczęścia i zagrać o miliony dolarów na "jednorękim bandycie".

Scott McKenzie zachęcał w ponadczasowym przeboju, aby wpiąć sobie kwiaty we włosy przed wyruszeniem do San Francisco. Miasto w stanie Kalifornia słynie ostatnimi czasy z niebotycznych cen mieszkań, ale przecież światową sławę zawdzięcza m.in. mostowi Golden Gate, więzieniu Alcatraz czy charakterystycznym miejskim tramwajom. W pobliżu San Francisco położona jest tzw. Dolina Krzemowa, czyli kolebka przemysłu komputerowego i informatycznego. Posiadłości miliarderów podziwiać można w trakcie rejsu po zatoce San Francisco. Popularną atrakcją turystyczną jest również dzielnica rybaków, Fisherman's Wharf - słynąca z wybitnych restauracji serwujących ryby i owoce morza. Panoramę całego miasta podziwiać można z wieży widokowej Coit.

Los Angeles - w zasadzie te dwa słowa wystarczą, bo cóż można dodać? Że to miasto filmów, Hollywood, Oscarów? Że znajdują się w nim przepiękne plaże i promenady, z których najsłynniejsza to prawdopodobnie Santa Monica? Tętniące życiem Miasto Aniołów jest miejscem realizacji nielicznych snów o sławie i brutalnego spotkania z rzeczywistością wielu marzycieli. Kulisy powstawania filmów poznać można w parku rozrywki Universal Studios. Los Angeles to także miasto sportu, z czołowymi drużynami bejsbolu, futbolu amerykańskiego, a nade wszystko - koszykówki. Hala Staples Center wypełniona jest światowymi gwiazdami po brzegi, gdy tylko swoje mecze rozgrywa tam ekipa LA Lakers.

Dla ochłody - Alaska

Drugim obliczem wybrzeża pacyficznego USA jest jego północna część, stan Alaska. Ogromna połać ziemi odkupiona przed ponad 150 laty od Imperium Rosyjskiego stanowi nie lada gratkę dla najbardziej wymagających turystów. Idealnym początkiem wizyty na Alasce będzie podróż z Anchorage (największego miasta stanu) do Parku Narodowego Denali - trasę pokonuje się przeszklonym pociągiem po jednej z najpiękniejszych tras kolejowych na planecie. Park obfituje w liczne gatunki roślin i zwierząt, na czele z największym zagrożeniem dla pochłoniętych gorączką złota pionierów - niedźwiedziem grizzly. Atmosferę tamtych czasów znakomicie oddają przedstawienia artystyczne organizowane w regionie.

Spuścizną Alaski są osady Eskimosów, Inuitów. Najbardziej wysuniętą na północ miejscowością w USA (i de facto "końcem" kontynentu) jest właśnie ich wioska o nazwie Inupiat - całkowicie odcięta od świata, położona w mroźnej i wyjątkowo malowniczej okolicy. Dotrzeć można do niej spacerując po zamarzniętym morzu lub samolotem. Krajobrazy pełne śniegu, lodu, górskich szczytów, tundr, fiordów, ogromnych stworzeń morskich (m.in. wielorybów), ale też totemów rdzennych ludów tych ziem - to właśnie one stwarzają niepowtarzalny klimat Alaski. Poszukiwacze przygód na pewno chętnie udadzą się do miasteczka Skagway, w którym gorączka złota zdaje się nadal trwać.

Stolicą Alaski jest Juneau, które - jak przystało na ten stan - jest również niemal całkowicie odcięte od świata. Można je opuścić ekskluzywnym promem wycieczkowym, istnym pływającym hotelem. Celem rejsu jest miasto znane m.in. z organizacji zimowych igrzysk olimpijskich, kanadyjskie Vancouver.

Zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych oferuje nie tylko różnorodność klimatyczną i kulturową - jest to niemal dosłownie zetknięcie się dwóch światów: nowoczesnego i prężnego, nastawionego na codzienną pogoń za sukcesem, sławą i postępem, a z drugiej strony spokój Alaski, jej nieśpieszny charakter, nierzadko klimatem przypominający ubiegłe stulecia. USA to supermocarstwo, które swą potęgę zawdzięcza różnorodności - i chyba nigdzie nie da się jej poczuć lepiej niż podróżując wzdłuż jego zachodnich krańców.

Dwie twarze Pacyfiku - zachodnie wybrzeże USA