Port Lotniczy Gdynia-Kosakowo i lotnisko wojskowe Gdynia Babie Doły – to tam uczestnicy przemierzą kolejne 10 km biegu z cyklu PKO Grand Prix Gdyni. Po raz pierwszy trasa przebiegać będzie w tak oryginalnym miejscu. Warto poznać zatem ich historię oraz dowiedzieć się, dlaczego jedna z bram nazywana jest Papieską, co robili tam czterej pancerni i… pies oraz co wyjątkowego kryją w sobie pasy startowe, dość oryginalnie ze sobą połączone.
II Wojna Światowa. To wtedy w północnej części Gdyni powstały obiekty, które zachowały się do dzisiaj. Nadgryzł je ząb czasu, ale wciąż są rozpoznawalne. Obecnie mają niebywały wymiar historyczny i ogromną wartość.
Torpedownia i dwa pasy
Podróż po tych terenach warto zacząć od początku, pierwszego kroku – pasa startowego, a właściwie dwóch. Patrząc na ich rzut z lotu ptaka, od razu można dostrzec różnice: w odcieniu nawierzchni i długości. Wspólnie tworzą coś na kształt trójkąta, jakby krótszy był drogą zjazdową z autostrady dłuższego. Ów krótszy to tak zwany czarny pas. Nie budowali go Polacy. Powstał w trakcie II Wojny Światowej i tworzyli go Niemcy oczywiście na własne potrzeby militarne. Skierowany jest od razu w stronę zatoki, co miało również istotne znaczenie. Przylegający mu pas główny tworzyli już Polacy. Wzdłuż niego właśnie ciągnąć się będzie trasa Biegu Europejskiego z PKO Bankiem Polskim.
Warto również odnotować, że na przedłużeniu czarnego pasa, nieopodal brzegu, znajduje się torpedownia, a w okolicy mnóstwo poniemieckich bunkrów, schronów, hal i innych budowli związanych z działalnością hitlerowców. Sama Torpedowaffenplatz Hexengrund (TWP), bo tak brzmi jej oryginalna nazwa, to obiekt wyjątkowy na skalę europejską. W trakcie wojny stał się miejscem idealnym do testów choćby nad nowymi rodzajami broni. To właśnie tam miały odbywać się badania nad tajnymi torpedami magnetycznymi i akustycznymi autorstwa Adolfa Hitlera.
Czterej pancerni i pies
Dziś torpedownia niszczeje, stanowi jedynie bardzo popularne tło dla fotografów oraz scenerię dla niektórych produkcji filmowych. Jedną z nich było nagranie tuż obok odcinka kultowego serialu „Czterej Pancerni i Pies”. Wierni fani tej produkcji pamiętają zapewne scenę zaślubin z morzem i Gustlika, który umoczywszy palec w wodzie, krzywi się, mówiąc, że słona. Na filmie od 8:04.
Adnotacji historycznych związanych z tymi terenami jest całe mnóstwo. Wystarczy wspomnieć zasłużonego dowódcę sił lądowych, pułkownika Stanisława Dąbka, który na obszarze dzisiejszej jednostki na Babich Dołach na początku wojny strzałem w głowę odebrał sobie życie. Dzisiaj jego nazwiskiem tytułuje się jedna z najdłuższych ulic Gdyni, ciągnąca się od Oksywia, przez Obłuże, aż po Pogórze Górne. Liczy sobie ponad pięć kilometrów.
Nawiązując do wydarzeń nieco świeższych, nie można zapomnieć o Janie Pawle II. To właśnie na lotnisku w Babich Dołach Ojciec Święty lądował podczas swojej pielgrzymki do Trójmiasta w czerwcu 1987 roku. By usprawnić i ułatwić dojazd papieżowi do samego miasta, utworzono przejście do najbliższej ulicy po cywilnej stronie – Zielonej. Powstała tam brama nosi dziś nazwę Papieskiej. W tym miejscu uczestnicy majowego Biegu Europejskiego będą zawracali na ostatnie dwa kilometry trasy.
Zabytkowy samolot-pomnik
Wojskową i lotniczą symbolikę całego obszaru podkreśla również obecność oryginalnego bojowego samolotu-pomnika TS-8 Bies, stojącego przy wjeździe do osiedla Babie Doły, na którym niegdyś nie było żadnego bloku, a jedynie baraki dla stacjonujących pilotów i oficerów niemieckich wraz z rodzinami. Maszyna pozbawiona jest silnika i wszelkich cech bojowych. W ostatnich latach jej stan się pogarszał, konieczna była renowacja. Remont wykonany w 2018 roku to zasługa mieszkańców Babich Dołów. Rok wcześniej złożono projekt renowacji samolotu do gdyńskiego Budżetu Obywatelskiego. W głosowaniu na remont Biesa mieszkańcy dzielnicy i sympatycy lotnictwa z Gdyni oddali 651 głosów, to zapewniło wygraną i pulę 85 tysięcy złotych na odnowienie symbolu Babich Dołów. Remont został wykonany w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi, trwał trzy miesiące, a efekt pracy technologów lotniczych zaskoczył pozytywnie wszystkich.
To nie przypadek, że o nim wspominamy. Wszyscy uczestnicy Biegu Europejskiego po pokonaniu mety nagrodzeni zostaną medalami, na których widniał będzie właśnie ów samolot. Ogromna pamiątka i symbol lotniczej części Gdyni.
Administracyjne rozdarcie
Wróćmy jeszcze na chwilę na teren lotniska. Nie należy ono do jednego powiatu. Rozdzierają go między siebie Puck i Gdynia. Uczestnicy Biegu Europejskiego również pokonywać będą odcinki położone zarówno na odrębnych terenach administracyjnych, jak i cywilno-wojskowym. Niespełna kilometrowy fragment (między drugim a trzecim kilometrem) biegacze pokonają na terenie Gminy Kosakowo. Wybiegną na niego bramą na wysokości Urzędu Gminy, ponownie po ogrodzonej stronie pojawią się od strony bramy Pierwoszyno.
Rejestracja do 29 kwietnia
Niemal do końca kwietnia trwać będą elektroniczne zapisy do najbliższego biegu PKO Grand Prix Gdyni. Termin ich zakończenia upłynie dokładnie 29 kwietnia o godz. 23:59. Rejestracja internetowa jest jedyną, która pozwala na otrzymanie numeru startowego z wydrukowanym imieniem. Można to zrobić przez stronę www.grandprixgdyni.pl.
Dostarczenie pakietu startowego można zamówić dodatkowo pod wskazany przez siebie adres. Aby tego dokonać należy w terminie do 29 kwietnia wybrać stosowną opcję w formularzu zgłoszeniowym do imprezy znajdującą się w Profilu Zawodnika, dostępnym na wspomnianej stronie internetowej. Wysyłka realizowana będzie za pośrednictwem firmy kurierskiej DPD w dniach 29 kwietnia – 6 maja 2019 roku, zgodnie regulaminem świadczenia usług pocztowych przez tę firmę. Koszt usługi wynosi 49 zł brutto.
Po 29 kwietnia do zawodów będzie można się zgłosić w dniach:
- 30 kwietnia – 9 maja, z wyłączeniem niedziel niehandlowych oraz 1 i 3 maja, w biurze zawodów mieszczącym się w Centrum Handlowym „Riviera” (na parterze obok fontanny), ul. Kazimierza Górskiego 2. W tych dniach zarejestrowanych zostanie tylko pierwsze 500 osób do głównego Biegu Europejskiego z PKO Bankiem Polskim (na 10 km) oraz pierwsze 50 osób do Marszu Europejskiego Nordic Walking,
- 10 i 11 maja w biurze zawodów. W tych dniach organizator przygotował 200 pakietów startowych do Biegów Młodzieżowych, 100 pakietów startowych do Marszów Europejskich Nordic Walking oraz 150 pakietów startowych do Biegu Europejskiego z PKO Bankiem Polskim na 10 km.
Biuro zawodów mieścić się będzie w hali lekkoatletycznej Gdyńskiego Centrum Sportu (ul. Olimpijska 5/9): 10 maja (piątek) w godzinach 15:00–20:00 oraz 11 maja (sobota) w godzinach 12:00–20:00. W dniu 12 maja pakiety startowe nie będą wydawane.
Atrakcyjne ceny
Podobnie jak w minionej edycji, możliwa jest jednoczesna rejestracja na wszystkie zawody cyklu w ramach jednej opłaty. Aby tego dokonać, należy użyć opcji „Zapisz się na imprezy”. Pozwoli to zapisać się na dowolną liczbę imprez dla konta w profilu zawodnika i zsumuje wszystkie konieczne opłaty w ramach jednej transakcji.
W przypadku rejestracji drogą elektroniczną koszt udziału w biegu głównym nie uległ zmianie i wynosi 30 zł. Przy zakupie w Rivierze cena wynosi 60 zł, zaś w biurze zawodów 100 zł. Dla marszu nordic walking ceny wyniosą analogicznie: 20, 40 i 50 zł). W 2019 roku dla pozostałych startów wprowadzona zostaje opłata techniczna w wysokości 1 zł.
Zachęcamy do rejestracji lub kibicowania! Biegnij, ciesz się, zwyciężaj!
