Gdynia zyskuje na nowym podejściu do miejskiego długu. Dzięki decyzji radnych, miasto zaoszczędzi miliony złotych, które zostaną przeznaczone na ważne inwestycje. Sprawdź, jak zmiana warunków kredytowych wpłynie na finanse i rozwój Gdyni!
- Gdyńskie finanse pod kontrolą dzięki mądrej restrukturyzacji zadłużenia
- Radni Gdyni dali zielone światło dla oszczędności w miejskim budżecie
- Zaoszczędzone pieniądze pomogą rozwinąć infrastrukturę Gdyni
Gdyńskie finanse pod kontrolą dzięki mądrej restrukturyzacji zadłużenia
Władze Gdyni postawiły na sprytne rozwiązanie, które pozwoli odciążyć budżet miasta. Zamiast zwiększać zadłużenie, zdecydowano się na refinansowanie istniejących zobowiązań, co oznacza zastąpienie siedmiu kredytów jednym, korzystniejszym finansowo. Wartość nowej pożyczki to 444,6 miliona złotych – identyczna jak suma spłacanych wcześniej kredytów.
Ta operacja finansowa ma przynieść realne korzyści – przede wszystkim niższe koszty obsługi długu. Poprzednie kredyty miały marże sięgające nawet 1,8%, podczas gdy nowa oferta to zaledwie 0,4% marży oraz dodatkowe 0,2% prowizji. To przekłada się na znaczne oszczędności dla miejskiej kasy.
Radni Gdyni dali zielone światło dla oszczędności w miejskim budżecie
Podczas XVII sesji Rady Miasta Gdyni, która odbyła się 23 kwietnia, radni większością głosów zatwierdzili plan refinansowania zadłużenia. Decyzja ta jest kluczowa dla stabilności finansowej miasta i pokazuje odpowiedzialne zarządzanie publicznymi środkami.
Skarbnik miasta, Honorata Krupka, wyjaśniła podczas sesji:
Obecna pożyczka będzie dla nas po prostu tańszym instrumentem finansowym. Jeszcze raz dementuję nieporozumienia w kwestii tego, że miasto zaciąga nową pożyczkę na tak dużą kwotę: nie, zaciągamy pożyczkę, którą będziemy spłacać wcześniejsze zobowiązania – wyjaśniała podczas sesji Rady Miasta Gdyni skarbnik Honorata Krupka. – Nasze obliczenia przy składaniu tego projektu zakładały oszczędności w wysokości około 24 milionów złotych, ale już na ten dzień wiemy, że jeżeli WIBOR spadnie, to oszczędności mogą być znacznie większe w kolejnych latach spłaty tego kredytu – podkreśliła gdyńska skarbnik.
Dzięki temu ruchowi miasto może liczyć na co najmniej 21,6 miliona złotych oszczędności na odsetkach. Kwota ta może wzrosnąć w zależności od zmian stóp procentowych WIBOR 1M, które według prognoz ekonomistów mają zostać obniżone.
Zaoszczędzone pieniądze pomogą rozwinąć infrastrukturę Gdyni
Co istotne, środki zaoszczędzone dzięki niższym kosztom obsługi długu nie zostaną zmarnowane. Zostaną one przesunięte na wydatki majątkowe miasta w kolejnych latach. To oznacza lepsze inwestycje i rozwój infrastruktury – a więc realne korzyści dla mieszkańców.
Skarbnik Krupka poinformowała także o planowanym terminie spłaty nowego zobowiązania – ma nastąpić do końca 2034 roku. Na koniec bieżącego roku całkowite zadłużenie Gdyni wyniesie około 999 milionów 617 tysięcy złotych.
To strategiczne posunięcie pokazuje, że miasto nie tylko dba o bieżące finanse, ale też myśli perspektywicznie o swojej przyszłości i rozwoju.
Na podstawie: Urząd Miasta
