W związku z wykryciem wirusa ASF (afrykańskiego pomoru świń) w okolicach Gdyni, lokalne służby podjęły zmasowane działania mające na celu zahamowanie jego rozprzestrzeniania się. W akcji, która trwała sześć godzin, uczestniczyły między innymi inspekcja weterynaryjna, służby leśne i straż miejska.
- Wykrycie wirusa ASF u martwych warchlaków.
- Zakaz wstępu do lasów w niektórych częściach miasta.
- Przeczesywanie terenów leśnych w poszukiwaniu padłych zwierząt.
- Zasady postępowania w przypadku znalezienia martwego dzika.
Od ponad miesiąca część lokalnych lasów jest objęta zakazem wstępu z powodu wykrycia wirusa ASF. Regularne przeczesywanie tych terenów przez służby ma na celu znalezienie i usunięcie padłych zwierząt, które mogą być rezerwuarem wirusa. Jednym z kluczowych obszarów działań były zbiorniki wodne na terenie lasów między Dąbrową a Chwarznem.
W akcji, zainicjowanej przez Powiatową Inspekcję Weterynarii w Gdyni, udział wzięli pracownicy inspekcji weterynaryjnej, łowczy z kół „Trop” i „Głuszec”, OSP Wiczlino, OSP PKM, grupa PCK Trójmiasto, straż miejska, służby leśne, policja oraz Nadleśnictwo Gdańsk. Powiatowy Lekarz Weterynarii, lek. wet. Małgorzata Godzińska, oraz jej zastępca, lek. wet. Piotr Jeliński, wspierali uczestników swoją wiedzą merytoryczną.
Na dzisiaj zostało tu wspólnie z Wydziałem Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności zorganizowane poszukiwanie padłych dzików. Jest potrzebne ze względu na to, że zwłoki dzików stanowią potencjalne zagrożenie zarażenia dzików kolejnych. Zasada jest określona w ten sposób, że poszukujemy dzików w terenie trudnym – wzdłuż cieków wodnych. Zwierzęta, które chorują na ASF, ze względu na bardzo wysoką gorączkę i na wysokie temperatury, które panują obecnie, szukają cienia i ochłodzenia blisko wody. W związku z tym istnieje prawdopodobieństwo, że w tych ciekach je znajdziemy.Jeżeli chodzi o znalezienie zwłok dzików (przez mieszkańców), zasady są określone bardzo prosto: informacja jak najszybciej na dyżurny telefon straży miejskiej, bo tak jest skanalizowana informacja, jeśli chodzi o zwłoki. Natomiast jeśli my znajdziemy dzisiaj padłe zwierzęta, jest przygotowana uprawniona firma, by je podjąć i bezpiecznie przewieźć na zbiornicę padliny. – mówił lekarz weterynariiPiotr Jeliński.
W wyniku tej akcji znaleziono sześć padłych zwierząt, które zostały bezpiecznie usunięte z terenów leśnych przez firmę Olmet. Uczestnicy działań zostali wyposażeni w odzież ochronną i po zakończeniu akcji poddali się dekontaminacji.
ASF to groźna choroba wirusowa, na którą chorują wyłącznie świnie i dziki. Nie stanowi ona zagrożenia dla ludzi ani dla domowych zwierząt, takich jak psy czy koty. Jednak dla dzików zamieszkujących trójmiejskie lasy rozprzestrzenianie się wirusa może oznaczać ich całkowite wyginięcie.
Aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się ASF, ważne jest, aby mieszkańcy zgłaszali przypadki znalezienia padłych dzików do straży miejskiej pod numer 986. Należy podać dokładne miejsce znalezienia zwłok, dane osoby zgłaszającej oraz liczbę padłych zwierząt. Można także skorzystać z aplikacji mobilnej gdynia.pl lub Konta Mieszkańca, by precyzyjnie wskazać służbom lokalizację za pomocą pinezki w module Martwe Zwierzęta.
Pamiętajmy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, na terytorium Polski obowiązuje zakaz dokarmiania dzików. Zaleca się także zabezpieczanie wiat śmietnikowych i kompostowników, aby zwierzęta nie miały do nich dostępu. Osoby dokarmiające koty czy ptaki powinny wystawiać pokarm w miejscach niedostępnych dla innych zwierząt.
Według informacji z: Urząd Miasta