Artur Woźniak, mieszkaniec Gdyni, wyznacza nowe standardy w bieganiu długodystansowym. Przez ostatni rok codziennie pokonywał ponad 21 kilometrów, czym zainaugurował imponującą serię 366 półmaratonów. Jego determinacja i pasja do biegania nie tylko inspirują, ale również pomagają w szczytnym celu.
- Artur Woźniak każdego dnia biega półmaraton, mając za cel osiągnięcie liczby 888.
- Jego wytrwałość wspiera lokalną społeczność i promuje aktywność fizyczną.
- Rekordzista dedykuje swoje biegi wsparciu dla chłopca potrzebującego drogiego leczenia.
- Artur znalazł również miłość dzięki swojej pasji do biegania.
Artur Woźniak rozpoczął swoje wyzwanie 15 maja 2023 roku, wyznaczając sobie nie lada cel – 888 półmaratonów. Każdego ranka, niezależnie od pogody, wyrusza na trasę, która prowadzi go przez malownicze zakątki Gdyni. Jego trasa zaczyna się przy ulicy Morskiej i przechodzi przez Grabówek, Centrum aż do Orłowa.
„Tworzymy dzisiaj historię, bo Gdynia staje się miastem, które przez 366 dni organizowało za moją sprawą półmaraton. Jest to coś niesamowitego dla mojego serca” – mówił Woźniak po ukończeniu 366 półmaratonu. Dodał również, że to dopiero początek, gdyż przed nim jeszcze 522 dni biegania.
Proces dokumentowania rekordu nie jest prosty. Artur musi spełnić szereg formalności, nagrywa siebie co około 1,5 kilometra, zbiera podpisy świadków oraz robi zdjęcia, aby potwierdzić autentyczność swojego wyczynu. Wszystko to przy wsparciu firmy specjalizującej się w prowadzeniu dokumentacji dla rekordzistów Guinnessa.
Artur Woźniak nie tylko wyznacza sportowe rekordy, ale również pomaga innym. Jego bieganie ma dodatkowy, charytatywny wymiar – wsparcie dla Olafa Krasnowskiego, chłopca z regionu, który potrzebuje terapii genowej. „Wybrałem Olafa, to chłopczyk z naszego regionu, który potrzebuje najdroższego leku świata. Ja dzisiaj też chce walczyć dla niego” – wyznał Woźniak.
Historia Artura Woźniaka to dowód na to, że sport może być nie tylko formą dbania o własne zdrowie, ale również sposobem na pomaganie innym i łączenie ludzi. Jego codzienne biegi przyczyniają się do promocji zdrowego stylu życia oraz integracji społeczności lokalnej.
Podczas jednego z biegów, Artur poznał kobietę, która obecnie jest jego partnerką. „W jednym punkcie, w którym podpisuje protokoły, pojawiła się piękna Pani, która zapytała się czy może zrobić sobie ze mną zdjęcie. Kiedyś pobiegliśmy razem, a dzisiaj już sami jesteśmy razem i biegniemy razem przez to życie” – wspomina Woźniak.
Artur Woźniak to przykład na to, jak wielkie rzeczy można osiągnąć, mając cel, pasję i determinację. Jego historia inspiruje i pokazuje, że niemożliwe nie istnieje.
Opierając się na: Urząd Miasta
