1000 знаків Олександри – це авторські рецензії на книжки, які можна знайти на полицях Бібліотеки Гдиня. Олександра Рудік пише двома мовами – українською та польською. 
Олександра – волонтерка Європейського Корпусу Солідарності, викладачка вищої школи, любителька книжок та чорної кави. 
За більше ніж півроку в Польщі встигла прочитати достатньо, щоб почати складати список власних книжкових рекомендацій

Як дві краплі води
Йоанна Яґелло «Як зерна піску»

Романи з категорії «young adult» завжди привертали мою увагу, бо в них можна знайти щось, що давно пережив та забув, або щось, що непокоїть і досі. Це завжди своєрідна подорож у часі: приємна чи ні – залежить від мандрівника. 
Дія роману відбувається в прибережному місті Сопот. Відомий усім місцевим пляжний променад в напрямку Гдині, мінливість балтійської погоди, дощі та холодне сонячне світло – створюють ефект присутності, близькості до персонажів, відчуття, що іноді життя робить з такими різними нами дуже подібні речі. 
Анна та Ніна подруги не розлий вода. Їхнє «разом», яке триває з дитинства, раптом перестає існувати. Анна опиняється сам на сам із ворожим до неї світом, де, здається, неможливо загасити біль втрати та знову знайти друга. 
Попереду у неї шлях віднайдення себе справжньої, вихід із тіні своєї «кращої копії», подолання стіни мовчання та відчуження між нею та матір’ю, усвідомлення того, що вміння пробачати дається дорогою ціною і сказати самій собі «дівчинко, ти ні в чому не винна» – іноді набагато важче, ніж можна уявити.

1000 znaków Oleksandry to autorskie recenzje tytułów, które znajdziecie w Bibliotece Gdynia. Oleksandra Rudik pisze w dwóch językach – ukraińskim i polskim. 
Oleksandra jest wolontariuszką Europejskiego Korpusu Solidarności, wykładowczynią na uczelni wyższej, miłośniczką książek i czarnej kawy.
Przez ponad sześć miesięcy w Polsce udało się jej przeczytać wystarczająco dużo, aby rozpocząć tworzenie listy własnych rekomendacji książkowych.

Jak dwie krople wody
Recenzja książki Joanny Jagiełło „Jak ziarna piasku”
Powieści z kategorii young adult zawsze przyciągały moją uwagę.  Można w nich znaleźć coś, co od dawna było doświadczane i zapomniane lub coś, co wciąż martwi. To coś, zawsze podobnie do podróży w czasie – przyjemnej lub nie, zależy od podróżnika.
Akcja powieści rozgrywa się w nadmorskim Sopocie. Znana promenada plaże prowadzące do Gdyni, różnorodność bałtyckiej pogody, deszcze i zimne słoneczne światło tworzą efekt obecności, bliskości wobec bohaterów, poczucia, że czasami życie robi z nami bardzo podobne rzeczy.
Anna i Nina są najlepszymi przyjaciółkami. Ich „razem”, stworzone w dzieciństwie, nagle przestaje istnieć. Anna czuje się samotna. We wrogo nastawionym do niej świecie wydaje się niemożliwe stłumić ból utraty i ponownie znaleźć przyjaciela.
Przed nią ścieżka odnalezienia prawdziwej siebie, wychodzenia z cienia jej lepszej kopii, przezwyciężenia muru ciszy i wyobcowania między nią a jej matką, uświadomienia sobie, że zdolność wybaczania czasami kosztuje zbyt wiele. Powiedzieć sobie „Dziewczyno, to nie jest twoja wina” jest czasem o trudniejsze niż można sobie wyobrazić.