W piątek, punktualnie o godzinie 9.00, zainaugurowano Międzynarodowy Zlot Żeglarski zorganizowany z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. W Gdyni zameldowali się Polonusi z całego świata, którzy zostaną tu do 5 września. Organizatorami wydarzenia są członkowie Polskiego Bractwa Wybrzeża.

– Stulecie niepodległości to doskonała okazja, aby przypomnieć wiele ważnych wydarzeń i miejsc, ale także budować wspólnotę Polaków w kraju oraz poza jego granicami. Jesteście naszymi ambasadorami, dlatego spotkanie z żeglarzami rozsianym po całym świecie właśnie tutaj, w Gdyni, w roku jubileuszu naszego państwa, jest czymś wspaniałym. Wierzę, że czas, który spędzą Państwo wspólnie będzie niezapomniany – przemawiał do zebranych prezydent Wojciech Szczurek.

Gospodarz żeglarskiej stolicy Polski oficjalnie rozpoczął wydarzenie, w którym biorą udział żeglarze z m.in.: Wielkiej Brytanii, Irlandii, Hiszpanii czy Stanów Zjednoczonych. Wszyscy, w piątkowym poranek, stawili się na pokładzie Daru Pomorza.
 Cześć i chwała za to co robicie! Od wielu lat pływacie po morzach i oceanach całego świata, sławiąc imię Polski. Dla mnie najważniejsze jest to, że zawsze wracacie do ojczyzny, ani przez chwilę o niej nie zapominając – mówił prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego Bogusław Witkowski.

Organizatorem wydarzenia są członkowie Bractwa Wybrzeża – Mesy Kaprów Polskich. To stowarzyszenie należące do międzynarodowego Hermandad de la Costa, założonego w celu pielęgnowania idei braterstwa ludzi morza, kultywującego ich tradycje, obyczaje i naukę. Polskie Bractwo Wybrzeża oficjalnie powstało 1 czerwca 1966 roku. Stało się to podczas wyprawy wokół Ameryki Południowej, w której uczestniczyła załoga jachtu „Śmiały”.
– Wybór Gdyni na miejsce naszego spotkania był oczywisty – wyjaśniał zastępca Krajowego Kapitana Polskiego Bractwa Wybrzeża Andrzej Radomiński, po czym dodał: – Jest to miasto z morza. Dla żeglarzy trudno o lepszy symbol. Spotkanie i obecność tutaj będą dla nas wspaniałym przeżyciem.

W ciągu najbliższych kilku dni kalendarz żeglarzy będzie niezwykle napięty. Jeszcze w piątek Polonusów czeka wizyta w gdyńskim InfoBoxie, gdzie otwarto wystawę poświęconą historii polskiego żeglarstwa. Z kolei 1 września, flotylla jachtów uczestników wyruszy na Westerplatte, aby tam wziąć udział w uroczystościach 79. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Natomiast około południa zaplanowana jest parada jachtów na trasie Sopot-Gdynia.

W niedzielę jachty przybyłych żeglarzy będzie można zwiedzić w gdyńskiej marinie. Od godziny 10.30 do 12.30 po jednostkach będą oprowadzać ich kapitanowie.
– To wielka gratka dla wszystkich miłośników żeglarstwa. Miło spędzić czas będą mogły zarówno wilki morskie jak i uczniowie szkół podstawowych czy przedszkolaki, które żeglarskiego bakcyla złapały chociażby podczas projektu „Gdynia na fali”  – mówi dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu Marek Łucyk.

Wizyty w najważniejszych trójmiejskich muzeach, żeglarska msza święta, odwiedziny Pucka – to plan na kolejne dni. Wszystko, co dobre, szybko się jednak kończy, dlatego już w środę, 5 września, o godzinie 11.00 w marinie uczestnicy pożegnają się z Gdynią. Uroczystość będzie połączona z wypłynięciem do Plymouth Joanny Pajkowskiej, która stamtąd rozpocznie samotny rejs non stop dookoła świata.