Gdynia otwiera nowe możliwości dla lokalnych przedsiębiorców
W sercu naszego miasta, gdzie historia splata się z codziennością, lokalni kupcy nadal odgrywają kluczową rolę. Ich obecność i działalność na tradycyjnych targowiskach, takich jak Miejskie Hale Targowe, nie tylko wzbogaca miejską tkankę, ale także utrzymuje żywy duch wspólnoty. Władze miasta podjęły ważne kroki, aby zapewnić im bezpieczne i stabilne środowisko do rozwoju, co odzwierciedla ich zobowiązanie do ochrony lokalnego handlu.
  1. Władze miasta zobowiązują się do ochrony interesów lokalnych kupców, zapewniając im stabilne warunki do prowadzenia działalności.
  2. Spotkania z kupcami, m.in. sprzedawcami kwiatów z Miejskich Hal Targowych, podkreślają chęć współpracy i dialogu.
  3. Planowane jest utworzenie rynku kwiatowego, który ma przyciągać klientów i zapewnić kupcom lepsze warunki do sprzedaży.
  4. Nie ma planów prywatyzacji miejsc tak ważnych dla lokalnej społeczności, jak plac Górnośląski czy Miejskie Hale Targowe.

W naszym mieście targowiska to nie tylko miejsca handlu, ale i centra życia społecznego, które łączą mieszkańców różnych pokoleń. Ich wartość transcendentna wykracza poza prostą wymianę towarów – są one sercem pulsującym rytmem codziennego życia. Dlatego też, decyzje władz miasta, mające na celu zabezpieczenie i rozwój tych przestrzeni, spotykają się z szerokim odzewem i uznaniem społeczności.

Prezydent miasta, Wojciech Szczurek, oraz wiceprezydent ds. innowacji, Michał Guć, podczas spotkań z kupcami, podkreślili wagę ich roli w budowaniu lokalnej tożsamości.

– Będziemy wypracowywać plan wspólnie z kupcami. Jesteśmy otwarci na ich propozycję stworzenia rynku kwiatowego – mówi Wojciech Szczurek.
Taka współpraca ma na celu nie tylko zachowanie, ale i wzmocnienie fundamentów lokalnej ekonomii.

Wizja nowego rynku kwiatowego, jako elementu ożywiającego przestrzeń miejską i przyciągającego mieszkańców, jest odzwierciedleniem tego, jak władze miasta postrzegają przyszłość lokalnego handlu.

– Jakiekolwiek działania związane z przebudową otoczenia hali będą realizowane dopiero wtedy, kiedy kupcy przeniosą się na wspólnie ustalone, docelowe miejsce – dodaje Michał Guć.
Jest to krok ku zapewnieniu, że tradycje handlowe będą nadal kwitnąć, wzbogacając miejski krajobraz naszego miasta.

Zarówno dla mieszkańców, jak i dla kupców, te działania są dowodem na to, że tradycyjny handel nadal ma swoje miejsce w sercu dynamicznie rozwijającej się miejskiej przestrzeni. Jest to obiecujący znak dla przyszłości lokalnych przedsiębiorstw i społeczności, które wspólnie tworzą unikalny charakter naszego miasta.


Na podst. UM Gdynia