Wyobraź sobie, że na długo wyczekiwaną imprezę kupiłaś idealną, elegancką długą suknie z falbankami i już nie możesz się doczekać aż zaprezentujesz ją światu i zgarniesz wszystkie możliwe komplementy. Jednak jest coś, co może zniszczyć cały efekt. To niechciane zagniecenia i fałdy, które nigdy nie wyglądają estetycznie. To też zbytnio wyprasowane na sztorc falbanki i koronki, które zamiast pięknie opływać ciało, zaczynają sterczeć i odstawać. Dlaczego tak się dzieje? Bo rozkładając falbanki na desce, pod wpływem ciepła dostosowują się one do kształtu deski. Jest jednak ku temu wszystkiemu rozwiązanie, które zapewni Ci wygładzenie ale i utrzymanie naturalnego, puszystego kształtu wszelakich falbanek, plis i zakładek. To prasowanie w pionie!
Klasyczne prasowanie jest możliwe dzięki ciepłej stopie żelazka, którą dociskamy do deski. Ciepło i ciężar wpływają na prostowanie tkaniny. Nowoczesne urządzenia korzystają z innego rozwiązania, a jest nią para wodna. Para wnikając we włókna materiałów szybko je prostuje i przywraca domyślny, naturalny kształt. Nowoczesne urządzenia posiadają intensywny wyrzut pary, który jest w stanie łatwo przeniknąć nawet wiele warstw tkaniny na wskroś, a przez to ją rozluźnić i wyprostować. Wystarczy podnieść stopę żelazka do góry, przyłożyć stopę do ubrania, naciągnąć je i pozwolić parze zrobić swoją pracę.
Czym prasować w pionie?
Nie wszystkie urządzenia posiadają funkcję prasowania w pionie, jest to funkcjonalność raczej nowa. Na szczęście coraz więcej klasycznych żelazek wchodzących na rynek nie tylko z wyższej, ale i średniej półki już je umożliwia. Podstawowym sprzętem do prasowania w pionie jest parownica, znana też pod nazwą steamer. Jest ona specjalistycznie profilowana, dzięki czemu łatwiej ją używać właśnie w pionie, niż poziomie. Steamer jest idealnym rozwiązaniem do wprowadzania poprawek i nadawania puszystości falbankom, koronkom i innym niestandardowym zdobieniom i emblematom na ubraniach. Niestety posiada on zwykle nieduży wyrzut pary i może nie radzić sobie z grubymi tkaninami. Dlatego, jeżeli chcesz poradzić sobie nie tylko z firankami, ale i grubymi zasłonami, możesz zapoznać się z generatorem pary. To urządzenie które często ma nawet kilkanaście razy większy wyrzut pary niż steamer czy żelazko. https://ranking-zelazek.pl posiada szczegółowe porównanie osiągów każdego z wymienionych urządzeń.
Zalety prasowania w pionie
Prasowanie ubrań w pionie ma sporo zalet. Przede wszystkim pomoże Ci zadbać o ubrania o niestandardowych krojach, których nie rozłożysz na desce do prasowania. Eleganckie garnitury i mankiety nie będą miały niechcianych kantów. Również długie suknie unikną zagnieceń, które mogłyby powstać na skutek przesuwania po kantach deski lub opadania na ziemię. Lubisz mieć idealnie wyglądające firanki? Możesz je od razu po praniu powiesić na karniszu, a po wyschnięciu, bez ściągania, wygładzić bezpośrednio steamer lub używając generatora pary.
